Witam

trwa inicjalizacja, prosze czekac...

środa, 26 października 2011

środa

Nie ma mnie i na razie nie będzie.Jestem,ale to tak jakby mnie nie było.Wokół co raz więcej dobrych aniołów.Po prostu przyciągam do siebie same dobre duszyczki.Powinnam się cieszyć.Mnóstwo paczek wysłane do dzieci.Mnóstwo pieniążków i prezentów przekazane na urodzinki dzieciaczków,ale....
To jedno ale,moje"serduszko" mój "misiaczek"ma się co raz gorzej.Nie mogę sobie z tym poradzić.Czekam na CUD.Czekam i wierzę,że się zdarzy.Po prostu wierzę.

wtorek, 11 października 2011

WTOREK

Dzień zapowiadał się cudownie i właściwie taki był.Aż do godz 18.Wtedy przyszła ta zła wiadomośc
ZUZIA ODESZŁA
http://zuziakasprzyk.blog.onet.pl/
(*)(*)(*)

poniedziałek, 10 października 2011

PONIEDZIAŁEK

Od dzisiaj nie mówię
NIE LUBIĘ PONIEDZIAŁKU
Super dzień.Super nowiny(nie wszystkie)Michaś czuje się lepiej,choć niestety przerwano chemię.Wróci do szpitala 24 października.Ale szczęściem w nieszczęściu będzie to,że na urodzinki będzie w domku.A szykuje się mnóstwo atrakcji.
Mariuszek tez czuje się lepiej.Wszyscy się cieszymy i życzymy mu powodzenia,nie zapominając o dawcy.Tylko dzięki niemu Mario żyje.
No,i złe wieści z blogu "zuzikasprzyk".Szkoda,że nikt nie może,a może nie chce pomóc temu dziecku.Gdyby rodzice mieli 1000000zł w jednej chwili dziecko miało by konsultację za granicą.A tak pozostaje nam tylko modlitwa.


Dostałam też dzisiaj ogromne wsparcie.Kilka osób postanowiło pomóc naszym dzieciaczkom.Dostałam buciki i ciuszki.
No,i udało się w końcu sprzedać kilka moich rzeczy na allegro,więc będę miała za co wysłać paczkę do Dawidka,Krzysia,Karolinki i Wiktorka(prezenty na urodzinki)

piątek, 7 października 2011

PIĄTEK

No,więc czwartek zakończył się nerwówką.Nie dość,że Michaś źle się czuł,to jeszcze w nocy przyszła wiadomość,że znalazło się serduszko dla Mariuszka.Wiem,że to dramat rodziny,która straciła dziecko,ale tak jakoś Pan Bóg tym życiem kieruje.Modliłam się długo o życie dla Mariuszka o pomyślność operacji.Zarówna ja,jak i tysiące innych osób.I nasze modlitwy zostały wysłuchane.Na razie jest dobrze.Operacja przebiegła pomyślnie.Mariuszek odłączony od respiratora.Teraz będzie z"górki".Wiem,że bardzo cierpi,ale to dlatego,żeby później mógł normalnie żyć.
A Michałek  dzisiaj jeszcze chemii nie dostał,bo CRP wzrosło i doktor powiedział,że to infekcja,więc trzeba poczekać do poniedziałku.Mama napisała,że misiaczek czuje się lepiej i już nie ma gorączki.To dobrze.Szkoda,że przedłuży się czas pobyty w szpitalu.On w domku jest jak zdrowe dziecko.Zdrowiejcie chłopcy.Czekamy na dobre wieści.

czwartek, 6 października 2011

CZWARTEK

Dzień zapowiadała się cudownie.Zaświeciło słonko i już myślałam,że ten dzień będzie cudowny.Niestety,"misiu"źle się czuje i trzeba było podać antybiotyk.Jeszcze nie zadziałał.Przerwano też chemię.Nie mogę myśleć,tak bardzo się martwię.Michasiu kochany,wróć do zdrówka.Do rozrabiania i biegania.Tak bardzo Cię proszę.Misiaczku kochany szykujemy Ci niespodziankę na urodzinki.Proszę WALCZ!!!!

środa, 5 października 2011

Misiu-chemia kolejny cykl

Misiu troszkę niedomaga,dostał antybiotyk.Myślę,że to pobyt w szpitalu tak na niego działa.Wyniki były nie najgorsze,samopoczucie wspaniałe.Więc może jutro nasz mały rycerzyk odzyska apetyt i humorek mu wróci.Zbieramy pieniążki na jego urodzinowy prezent-
http://www.ludzie-serca.pl/forum/index.php?topic=1759.new#new

zapraszamy do pomocy,jeżeli ktoś chciałby podarować "kawałek" prezentu od siebie.

niedziela, 2 października 2011

Niedziela

Dzionek zleciał na lenistwie:)właściwie nie całkiem,bo obiadek zrobiony i lody były:)Załatwiłam też ciuszki(wiem,że miało być wolne),ale trafiły się na za0,i to akurat rozmiar który szukam dla Dawidka i rodzeństwa,no,i dla Hubercika:)
Zapraszamy na Allegro do zakupu ślicznych bransoletek.Pieniążki będą przeznaczone na dzieci ze strony
www.pomagamy.dbv.pl
http://allegro.pl/bransoletka-hello-kitty-aniolek-pomoz-dzieciom-i1852577830.html

Moja lista blogów