Witam

trwa inicjalizacja, prosze czekac...

czwartek, 16 lutego 2012

Wracam z dalekiej "podrózy"........

   Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi
bo nie jesteś sam.......


Nie było mnie dość długo.Nie ukrywam,było ciężko.Grzesiowi się nie udało.Kiedy umarł,byłam wściekła.I znowu to pytanie-DLACZEGO?
Dlaczego on?
Grześ i Piotr.Dlaczego przy porodzie Bóg ich nie rozdzielił.Pozwolił cieszyć się wspólnym życiem 15lat.Rodzice....Mama rehabilitantka.Ciągle pomaga innym.Tata Waldek ratownik medyczny.Ciągle ratuje czyjeś życie.Nauczył chłopców tego samego.Byli prawie najlepsi w Polsce w zawodach medycznych.Wspaniali chłopcy.

Długo nie mogłam się pozbierać.Nie wiedziałam co pisać.I na blogi"naszych choruszków"też przestałam zaglądać.Został mi tylko "misiu".Często i długo rozmawiałam z Bogiem o jego życiu.Od pierwszego dnia choroby(wznowy) prosiłam żeby mu podarował zdrowie.Błagałam co dzień,o cud uzdrowienia.Przez 375 dni.376-dnia-Ten ostatni dzień,prosiłam,żeby go zabrał.Żeby Misiu tak się już nie męczył.Żeby go nie bolało.
.....kolejny raz powtarzam-to nie tak miało być to nie tak!!!!.....


Misiu,bo tak o Nim mówiliśmy odszedł 26 stycznia 2012r.Nasz żołnierzyk przegrał swoją walkę z "okropnym paskudem"jakim jest neuroblastoma.Wielu osobom uświadomił,co w życiu jest ważne,wielu odmienił życie...Już na zawsze zostanie w Naszych sercach....w Naszej pamięci....Żegnaj mój Kapitanie....

Zabrałeś Go Panie na drugi brzeg.... 
 
(*)(*)(*)(*)(*)

Byłam egoistką.Myślałam,że "moim" dzieciom nic się nie może stać.Dzieci którym pomagam,o które się modle...Jaka byłam głupia.Bóg mi uświadomił,że to On decyduje,a nie Ja.
Więc po co mam pomagać,przecież i tak nic z tego nie będzie.Zostawiłam wszystko.Moja pomoc wydawała mi się taka niepotrzebna.Czyż nie lepiej żyć bez problemu innych.
Jednak wróciłam.Jest jeszcze Szymcio,jest Oliś,Adaś,"skubanek"Karolek.Wiele jest jeszcze dzieci i wiele pewnie przybędzie.I każde z nich będzie potrzebowało pomocy.Tej dużej i tej mniejszej.A więc do dzieła.....Na razie idę rozsyłać apele.Potem  w odwiedziny do "pokoików",a jest ich sporo,wierzcie mi.:) 

Moja lista blogów