Żegnaj siostra.Już nigdy nie pojedziemy na Gręzawę na grzyby.Tak lubiłaś do mnie przyjeżdżać.Miałyśmy sobie odbic Twoje zeszłoroczne urodzinki.Nie udało się,zabrakło 24dni :(
Odeszłas w swoim ulubionym dniu,tak kochałaś niedzielę.Odeszłaś w samo południe.Z ostatnim Twoim oddechem zabiły dzwony....
18-stego urodziłaś Anusię.18-stego dowiedziałaś się o chorobie i 18-stego odeszłaś.
Kochana pani Zdzisia napisała u Ciebie-
Haruki Murakami
" Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie
można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać
żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas
bezwietrznej nocy. "
[*]Mój Aniołku.
Siostra
Do zobaczenia,kiedyś,gdzieś tam....